niedziela, 3 marca 2013

Rozdział Sześćdziesiąty Pierwszy

Okej, znudziło nam się czekanie i doszłyśmy do wniosku, że i Wy czekacie już dużo za długo. Dodajemy więc rozdział, który pilnie potrzebuje poprawienia i prosimy o zignorowanie wszelkich błędów. Jak tylko spec od Czarnej Magii do nas dotrze - rozdział zostanie poprawiony.

Chcemy również przeprosić (głównie Lumos) za takie przeciągnie i nieustanne przekładanie terminu jej publikacji. To był szalony miesiąc, który przeleciał mi przez palce nie wiadomo jak i kiedy. Obiecuję poprawę i zrobię co w mojej mocy, aby w tym miesiącu pojawiły się jeszcze chociaż ze dwa nowe rozdziały.

Ostrzegamy również przed biegiem akcji. W tym rozdziale nie jest to jeszcze aż tak widoczne, ale od następnych może dać się we znaki. Nie będziemy bowiem ściśle trzymać się dat, terminów czy dni tygodnia. Ba! Nie zdziwcie się, jeżeli w jednym rozdziale z lipca zrobi nam się nagle wrzesień. Teraz będą pojawiać się  jedynie ważniejsze wydarzenia z życia naszych bohaterów i raczej nie będą one pisane tak systematycznie jak do tej pory. W Hogwarcie było łatwiej prowadzić akcję, teraz zaczynają nam się schody, a akcja prawdopodobnie nie będzie aż tak interesująca jak sam Hogwart. Między innymi dlatego chcemy to przyspieszyć i sprowadzić do wydarzeń priorytetowych.

Jak już wspomniałam w Proroku Codziennym, rozdział nie jest aż tak długi jaki chciałam ażeby był. Marzyła mi się rozbudowana, osiemnastostronicowa notka, a wyszło mi o pięć mniej, ale niestety tak musiałam urwać akcję. W innym wypadku byłoby to niewskazane :)

Nie przedłużając i w nadziei, że przekazałyśmy wszystko co miało być przekazane - życzmy miłej lektury :)

Obserwatorzy